wtorek, 9 września 2025

Pierwsza nocka na H...

 Właśnie jestem na obiekcie hotelu. Jest to moja pierwsza nocka.. Jest około 3 i myślę że póki co dobrze się spisałam.

O różnych porach musiałam zamknąć 3 drzwi, wygasić światła używając specjalnych przełączników. Robić kilka obchodów na terenie całego hotelu. A hotel nie jest wysoki ale za to długi...  O 6 otwieram wszystkie trzy drzwi i włączam światło. Ponadto otwieram drzwi gdy ktoś dzwoni dzwonkiem i sprawdzam czy jest mieszańcem tutejszego hotelu.

Zupełnie inaczej się pracuję w nocy jak w dzień. Wydaje mi się, że właśnie w nocy jest dla ochrony więcej obowiązków. Poza tym pracownik ochrony musi czuwać całą noc, nie może spać. Zupełnie inaczej jest z pracownikami recepcji, oni gdy mają w nocy mniej obowiązków mogą sobie chwilę pospać. Ja muszę czuwać pijąc energetyk. I tak bym nie zasnęła. Na poprzednim obiekcie gdy już zamykaliśmy i nie było żywej duszy można było pospać czego i tak  nie robiłam, tu jest inaczej. To hotel, tu ciągle ktoś chodzi.

Także zupełnie inaczej niż w dzień, ale i tak jest ok.