Jako nastolatka byłam raz w takim miejscu Anonimowych Depresantów ale wtedy mi się nie podobało, a teraz było świetnie.
Odnalazłam się wśród tych osób, które o dziwo miały podobne sytuacje ze swoimi rodzicami.
Nigdy wcześniej nie spotkałam osoby doswiadczajacej wiele cierpień ze strony rodziców, nie mówiąc o piciu. Brak zainteresowania emocjonalnego itp
Będę tam uczęszczać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz