niedziela, 1 grudnia 2024

Nocka

Ja kolejny weekend w pracy. Znowu nocka, ale zdecydowanie wolę to niż być sama w dzień w pracy. Wtedy bym miała silne lęki... A tak to sobie filmy i seriale oglądam i czasem czytam książkę...
Przed chwilą bardzo mi się chciało spać, ale i tak nie mogłam na siedząco zasnąć. W głowie tylko myśl, że muszę czuwać, mimo, że nikogo na obiekcie nie ma. Inni pracownicy ochrony śpią tu w nocy, a ja nie potrafię...

Dziś fajny dzień. Po pracy wyśpię się w domu, a potem zobaczę się z moją przyjaciółką, której nie widziałam prawie dwa lata. Takie życie.  Ale ważne, że znowu mamy kontakt ze sobą. Tylko boję się, że jednak odwoła, nie chciałabym tego... Złaszcza, że jest nasz dzień, bo obie 1 grudnia mamy imieniny.

Ma przyjść jeszcze mój tata. To jego ostatni dzień bo idzie do szpitala, nie wiadomo na jak długo 😔. Ważne, żeby mu pomogli. Bo coraz bardziej boję się, że on nie wyjdzie z tego szpitala, nie wyjdzie żywy... Bardzo bym tego nie chciała. Kocham go i widzę jak się męczy. Oby mu pomogli...

Więc trzymajcie kciuki i pomódlcie się za mojego ojca i za to by z przyjaciółką się udało i żeby wpadła do mnie!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz