Miałam dziś rewelacyjną terapię. Rozmawiałyśmy o tamtej sytuacji . Jak nikt mnie postawiła na nogi. wytłuszczyca że tak nie jest że to siedzi w głowie przez jazdy mojej matki, że testy IQ nie są miarodajne i że to moje myśli natrętne i znalazła sposób na zwalczanie tych myśli i czynów natrętnych .
I wielką ulgę poczulam . ..
A nie mówiłam :) nic z Tobą nie jest nie tak, masz depresję, ale ani nie jesteś upośledzona ani nie jesteś wariatką. Pamiętaj o tym i zaufaj mężowi, mnie i pani psycholog. Pozdrawiam ciepło całą rodzinkę.
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana!!!!
OdpowiedzUsuń