wtorek, 7 marca 2017

PS

Miałam dziś rewelacyjną terapię. Rozmawiałyśmy o tamtej sytuacji .  Jak nikt mnie postawiła na nogi. wytłuszczyca że tak nie jest że to siedzi w głowie przez jazdy mojej matki, że testy IQ nie są miarodajne i że to moje myśli natrętne i znalazła sposób na zwalczanie tych myśli i czynów natrętnych .
I wielką ulgę poczulam . ..

2 komentarze:

  1. A nie mówiłam :) nic z Tobą nie jest nie tak, masz depresję, ale ani nie jesteś upośledzona ani nie jesteś wariatką. Pamiętaj o tym i zaufaj mężowi, mnie i pani psycholog. Pozdrawiam ciepło całą rodzinkę.

    OdpowiedzUsuń