czwartek, 23 lutego 2017

List Pożegnalny

Czytam obecnie książkę o śmierci. O śmierci naturalnej i tragicznej. Ale nie tylko o śmierci , przede wszystkim o życiu , o zmianie życia na lepsze, bardziej uważniejsze , bardziej świadome .
W książce tej są przy każdym rozdziale zadania do wykonania pomagające uważniej  patrzeć w życie .
O to jedno z nich:

Droga Babciu

Piszę do Ciebie , ponieważ jesteś jedną z najważniejszych mi osób, które odeszły .  Często mi się śnisz i głupio mi , że tak dawno nie odwiedziłam Cię na cmentarzu .
Potrafiłaś być mi matką i babcią jednocześnie , starałaś się mnie wychować jak umiałaś najlepiej , byłaś i jesteś mi bardzo bliska i często bardzo żałuję , że nie jesteś tu z nami,że nie poznałaś mojego męża i dzieci , może pomoglabyś nad nimi zapanować gdybyś żyła.
Byłaś mi bardzo bliska,szkoda że tak mało ze sobą rozmawiałyśmy teraz chciałabym więcej i więcej takich rozmów .
Do dziś obawiam się czy byś zaakceptowała mnie jako osobę  leczącą się psychiatrycznie , mojego męża chorego na schizofrenię , hałaśliwe dzieciaki . Pamiętam,że byłaś wrogo nastawiona do osób chorych psychicznie , jakbyś żyła to czy Twoje poglądy na ten temat uległy by zmianie , czy przestalabyś mnie już kochać?
Do dziś nie mam odpowiedzi na to pytanie .
Mam nadzieję , że po śmierci uda nam się ponownie spotkać  i może poznasz w przyszłości w niebie moją rodzinę  i może ich i mnie zaakceptujesz .
Tak chciałabym byś była z nami!

Twoja wnuczka Blanka
22.02.2017

2 komentarze:

  1. Poryczałam sie , bardzo tęsknie za moja babcia , była moja przyjaciółka , kochała mnie ogromnie tak ja ją .
    Nasze babcie kochały by nas pewnie jeszcze mocniej , wiedząc jak chorujemy . Pozdrawiam Moni

    OdpowiedzUsuń